Z mamą i tatą zwiedzam Wałbrzych 2009

 

Biuro Promocji Miasta Urzędu Miejskiego w Wałbrzychu zorganizowało dla dzieci w wieku 5 -10 lat z rodzicami wakacyjne pełne atrakcji i niespodzianek, bezpłatne spacery z przewodnikiem po Wałbrzychu.

W czasie spacerów po naszym mieście dzieci wspólnie bawiły się w detektywów - odkrywców tajemnic Wałbrzycha. Podczas gry terenowej rozwiązywali trudne zadania i znajdowali odpowiedzi na intrygujące zagadki, a w muzeum przemieniły się w prawdziwych artystów.

Dzieci uczestniczące w wycieczkach otrzymały pamiątkowy bilet uczestnictwa, a po przebyciu wybranej trasy okolicznościową pieczęć. Poprzez uczestnictwo w trzech wycieczkach na trzech różnych trasach dzieci zdobywały kolekcję pieczęci: "Małego poszukiwacza", "Skrzata Muzealnika" i "Odkrywcy Starego Grodu".

Na najwytrwalszych małych turystów za zdobycie trzech pieczęci, potwierdzających udział w wycieczkach, czekały nagrody niespodzianki.

PORTRETY MŁODYCH ODKRYWCÓW

 

MALOWANIE NA SZKLE

   

 

WAŁBRZYSKIE BAJKI STWORZONE PRZEZ DZIECI UCZESTNICZĄCE W PROJEKCIE:

Bajka o dębie

Dawno, dawno temu na szczycie góry Chełmiec rósł potężny dąb.

Raz na 100 lat przemawiał ludzkim głosem i opowiadał historię, w której ukrywał przepowiednię dla mieszkańców Leśnego Grodu.

Tego dnia podeszła do dębu mała dziewczynka i czekała, co dąb do niej powie. Dąb zaszumiał, poruszał gałęziami i przywitał ją słowami;

- Witaj mała dziewczynko. Co mogę dla Ciebie zrobić?

- Dębie, czy możesz powiedzieć coś o mojej przyszłości?

- Tak, niedługo spotkasz bardzo mądrą osobę, która powie Ci, co w życiu jest najważniejsze.

Dziewczynka nie zastanawiając się długo, odrzekła:

- Wiem co w życiu jest najważniejsze. Moi rodzice mi mówili.

- A więc co to takiego? - zapytał dąb

- Najważniejsza dla mnie jest rodzina i szczęście w życiu. Zawsze należy kierować się dobrem innych ludzi i żyć tak, aby nikt nigdy przez nas nie płakał.

- Jesteś mądrą dziewczynką. Postępuj w życiu tak, jak nauczyli Cię rodzice.

Dąb zaszumiał jeszcze raz, ale jakby trochę smutniej i łza zakręciła się w jego oku.

- Dlaczego płaczesz? - spytała

- Płaczę, bo też chciałbym zrobić coś dobrego dla ludzi i zostać w ich pamięci...

Nagle zamilkł. To były ostatnie słowa dębu w owym stuleciu.

Dziewczynka bardzo chciała spełnić jego życzenie, i już po chwili wiedziała jak to zrobić.

Kiedy wróciła, opowiedziała całą historię innym mieszkańcom i postanowiono zasadzić więcej dębów bliżej osady. Po wielu latach dęby rozrosły się i dały drewno na budowę miasta, które powstało na miejscu pierwszego grodu. Drzewa dawały cień budowniczym i rzemieślnikom pracującym w letnie, upalne dni, zaś w zimowe, długie wieczory drewno dębów ogrzewało ich domy, dając przyjemne ciepło.

A legendarny dąb ze szczytu Chełmca znalazł się w herbie miasta, aby i inni mogli dowiedzieć się o całej tej historii.


 

Bajka o smoku i Macieju – śmiałku

Dawno, dawno temu u stóp góry Chełmiec mieszkał smok. Był ogromny, zielony, w czerwone kropki. Bestia walczyła z rycerzami zionąc ogniem. Pewnego razu smok przyleciał na wałbrzyski rynek.

Ludzie, którzy byli na rynku, zobaczyli smoka i zaczęli uciekać. Nie uciekł tylko jeden śmiałek o imieniu Maciej.

Chłopiec zawołał:

- Niegrzecznie jest straszyć ludzi na rynku!

Smok zdenerwował się i zaczął zionąć ogniem.

Wtedy Maciej grzecznie poprosił:

- Wyjedź z miasta, albo się uspokój, smoku! Kiedy ktoś pięknie prosi, odmówić nie wypada!

Smok ukłonił się i odleciał.

Od tej pory mieszkańcy Wałbrzycha żyją spokojnie i szczęśliwie.

 

 

  
   Copyright © 2006 - 2011 WAŁBRZYCH moje miasto

strona główna  |  dodaj do ulubionych  |  do góry  |