Karolina Wróblewska
Wałbrzyski Klub Górski i Jaskiniowy
Wałbrzych, ul. Przemysłowa 1
e-mail: horizon@op.pl
http://www.nietoperek.boo.pl
Świat z gór się składa....
Dla mnie świat z gór się składa i mogę to powiedzieć z całym
przekonaniem. Jestem członkiem Wałbrzyskiego Klubu Górskiego i
Jaskiniowego, który w tym 2007 roku obchodzi kolejną, piękną 40
rocznicę swej działalności. Działamy już tak długo z wielką pasją...Pragnę
opowiedzieć o pasji i działaniu, które nierozerwalnie łączą się z
naszym Klubem. Używać będę formy "my", gdyż tak naprawdę
ja jestem zaledwie malutką cząstką tych wspólnych działań...
Przez 40 lat działalności odbyło się tyle wypraw i wyjazdów, przez
Klub przewinęło się bardzo dużo osób, długo by opowiadać...a zaczęło
się jak zwykle dość niewinnie. Grupa zapalonych osób interesująca się
turystyką, postanowiła zająć się penetracją podziemi Dolnego Śląska,
w które to te tereny obfitują. Tu okazało się, że do pokonania niektórych
"dziur" potrzebne są większe umiejętności, doświadczenie i
praca zespołowa- wypady typu ''ja i kolega'' nie wchodziły w grę,
dlatego postanowiono zmontować ekipę ludzi chcących działać.
Tak to 24.09.1967 roku na wyjeździe do podziemi Uniemyśla, przy Komisji
Pieszej PTTK w Wałbrzychu, postanowiono utworzyć sekcję grotołazów
pod nazwą "Klub Nietoperz". Na początku penetrowano najbliższe
okolice Wałbrzycha: sztolnie, stare kopalnie, jaskinie, ale klub brał
także udział i organizował różnego rodzaju imprezy turystyki pieszej
i górskiej. Eskapady pod ziemię przeplatały się z tymi
powierzchniowymi. W tym czasie nawiązano kontakty z osobami o podobnych
zainteresowaniach z Wrocławia, Kamiennej Góry i Dzierżoniowa, gdzie
powstały filie klubu. Współpracowano także z innymi organizacjami jak
np.: Wyższą Szkołą Oficerska z Poznaniu i Muzeum Gross-Rosen przy
inwentaryzacji i penetracji podziemi Gór Sowich, czy Wojewódzkim
Konserwatorem Zabytków przy odkrywaniu podziemi śląskich zamków.
Nasze osiągnięcia?
To przede wszystkim przejścia sportowe jaskiń tatrzańskich i
europejskich, tu zwłaszcza godne wymienienia są wyprawy do: Grecji w
latach 1988 i 1995 - przejście jednej z najgłębszych studni świata
Provatiny (-407 m), wyprawy austriackie w masywy Tennengebirge i
Hagengebirge oraz współudział w odkryciu około 50 jaskiń. Niewątpliwym
sukcesem było zejście jako druga ekipa na świecie na dno najgłębszej
ówcześnie studni świata Hades Schacht (-455 m), oraz uczestnictwo w
wyprawie do obecnie najgłębszej studni jaskiniowej świata Vrtiglavicy
(-643 m) i trzeciej, co do głębokości, Brezno Pod Velbom.
Poza Europą nasz klub odwiedził jaskinie na Kaukazie, w Mongolii i w
Kirgizji.
Z wyprawami sportowo - eksploracyjnymi mieszają się wyjazdy
rekonesansowe i szkoleniowe do jaskiń: Polski (w szczególności Sudety,
Tatry), Czech, Słowacji, Węgier, Bułgarii, Niemiec czy Turcji. Pamiętajmy,
że w dzisiejszej nazwie klubu mamy słowo "górski", czyli działamy
także nad ziemią. Tu wyjazdy wyglądają równie interesująco. Przez
czterdzieści lat odwiedziliśmy różne grupy górskie, prawie ze
wszystkich kontynentów, wśród których znalazły się: Tatry, Alpy,
Dolomity, Kaukaz, Atlas, Andy, Pamir, Tien- Szan, Karakorum i Himalaje.
Wspinamy się w skale i lodzie, kruszyźnie i litym granicie, dokonując
ciekawych wejść na szczyty. Liczna grupa wspinaczy skałkowych wyjeżdża
nawet kilka razy w roku w różne ogródki skalne Europy. Klubowy rekord
wysokości i głębokości to odpowiednio około 7600 m, n.p.m. na Cho-Oyu
( Himalaje) i 1011 m głębokości w jaskini P 35 (Austria).
Ale te dalekie podróże to głównie "długie weekendy",
wakacje, a na co dzień mamy spotkania w skałach i wyjazdy do jaskiń,
cotygodniowe czwartkowe spotkania... Oprócz tego w siedzibie Klubu działa
ostatnio prężnie ścianka wspinaczkowa, którą odwiedza coraz
liczniejsza grupa osób. Robimy klubowe imprezy: ogniska, slajdowiska i
czas spędzamy w gronie przyjaciół. Szkolimy "młodą kadrę"
na kursach wspinaczki skałkowej i taternictwa jaskiniowego. Oprócz
takich ludzi, którzy są obecni na każdym wyjeździe, do klubu
przychodzi liczne grono osób "bawiących" się w ten sport
mniej "wyczynowo". Ludzie pojawiający się w klubie to czasem
osoby chodzące po górach wyłącznie turystycznie, ale i dla nich
znajdzie się miejsce. Również część klubowiczów, po niektórych
trudnych akcjach marzy o typowo turystycznych wyjazdach...Takich też nie
brakuje. Widzieliśmy dżungle Amazonii i pustynie Beludżystanu, paliliśmy
wodne fajki z Arabami w Egipcie i śpiewaliśmy mantry z Hindusami w
Indiach - to jest dopiero ciekawa turystyka...
Działalność nasza to także cykliczne imprezy takie jak: tatrzański obóz
zimowy i letni, coroczne zawody wspinaczkowe i w technikach jaskiniowych
odbywające się w maju na Pełcznicy koło Świebodzic oraz te ogólnopolskie
Speleomistrzostwa Polski w Wojcieszowie koło Jeleniej Góry...
Nasze plany?
Nieustanne aktywne działanie w górach i jaskiniach całego świata!!!
Chcemy się rozwijać, zdobywać, co niezdobyte, powtarzać osiągnięcia
w coraz lepszym stylu...
Do naszych najbliższych planów należą przede wszystkim dwie klubowe
wyprawy: do Chorwacji i Turcji. Mamy tam wiele do zdobycia...
Chcemy również promować naszą działalność, zaciekawić,
zainteresować, zainspirować, pokazać że można iść przez życie z
pasją...Dlatego też w najbliższym czasie planujemy zorganizowanie kilku
wystaw fotografii dokumentujących naszą długoletnią działalność.
Mimo, że Klub zrzesza obecnie około trzydziestu członków, chętnie
powiększymy nasze grono. Zapraszam wszystkich, których ten artykuł
zainteresował i są ciekawi świata - skontaktujcie się z nami.
Spotkania klubowe odbywają się w każdy czwartek o godzinie 17.15 na
ulicy Przemysłowej 1 w siedzibie Państwowej Straży Pożarnej.
Zapraszamy!!! Można skontaktować się również za pośrednictwem naszej
strony klubowej www.nietoperek.boo.pl. Chcemy podzielić się pasją
zdobywania, pokazać, jak można się cieszyć przygodą, naturą,
zdobywaniem... i ja również pragnę Wam pokazać, że świat z gór się
składa...



















|