Maria KRAJEWSKA
O SOBIE SŁÓW KILKA
Jestem osobą po sześćdziesiątce, ale zawsze twierdzę, że dopiero
wczoraj skończyłam 18 lat. Wychowałam się w „lesie” – mój
ojciec był leśniczym.
Mieszkaliśmy na ogół daleko od wsi na skaju lasu, może dlatego
kocham naturę, cenię w niej spokój . pracę zawodową rozpoczęłam w
1965 roku i trwa mimo przejścia na emeryturę. Pracuję jako księgowa.
Od 43 lat jestem mężatką, mamy trójkę dzieci i czworo wnucząt.
Jestem zapaloną podróżniczką. Kocham muzykę, kolekcjonuję płyty z
koncertami, operami itp.. Pasjonuje mnie literatura- posiadam duży księgozbiór
w tym albumy, przewodniki turystyczne itp. Lubię fotografować. Na każdej
wyprawie staram uchwycić
coś ciekawego lub niezwykłego. Haftuję krzyżykami obrazy, kartki
okazjonalne i zakładki do książek , którymi obdarowuję rodzinę,
przyjaciół i znajomych. Piszę wiersz, krótkie opowiadania, fraszki i
limeryki. Ostatnio próbuję sił w malowaniu.
Siedem lat uczęszczam do Sudeckiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku,
gdzie w przekładańcach drukowane były między innymi moje wiersze,
opowiadania. Wydane też zostały zdjęcia w książeczce pt.” Wałbrzych
w obiektywie seniorów „. Moje umiejętności organizacji wycieczek po
Dolnym Śląsku i pograniczu czeskim oraz imprez plenerowych dla przyjaciół
i znajomych wykorzystuję od wielu lat. Zawsze znajduję osoby
chętne do uczestnictwa w nich. Relacje z nich opisuję i umieszczam w
uniwersyteckich wieściach wydawanych dwa razy w roku akademickim.
Uważam, że najważniejszym dla mnie sukcesem był powrót do pełnej
aktywności życiowej po operacjach nowotworowych. Żyję pełnią życia,
podróżuję, chodzę po górach. Zwiedziłam Tatry, Pieniny, Bieszczady,
Beskid Śląski i Żywiecki, góry świętokrzyskie i inne. Spełniam się
zawodowo, społecznie- po prostu żyję.
Od 10 lipca już mam zaplanowane wycieczki 18 osobowe do Czeskiego
Raju. Przesyłam tylko część moich pasji: wiersze i limeryki, zdjęcia,
relacje z wycieczek, pamiętnik Seniorki- zdjęcia i opis, hafty, które
wydziergałam.
Wszystko to robię dla własnej satysfakcji i zadowolenia. Wypady na
wycieczki organizuję aby wyrwać przyjaciół z siedzenia w domu.
Poznawać zabytki za pograniczu polsko- czeskim. Po prostu być z sobą,
bo niestety z roku na rok ubywa nas.
Maria Krajewska
PLIKI DO POBRANIA:







|